Hej...
Post prawie identycznej treści zamieściłam przed chwilą na "Nothing's...", a konkretnie chodzi o termin dodania rozdziału.
Niestety, nie dodam rozdziału dzisiaj, chociaż miał być na wczoraj i datę publikacji przesuwam na 22 września.
Czemu opóźnienie?
Zawaliłam drugi termin anatomii. Znowu mnie oblali, dlatego będę musiała pisać trzeci raz, w poniedziałek. Mam mało czasu i będę chciała skupić się tylko na tym. Anatomia, anatomia, anatomia, 24 godziny na dobę.
Przepraszam was za to. W ogóle zorientowałam się, że "Dance..." prowadzę trochę w kratkę, ale nie mogę nic na to poradzić. Wybrałam sobie cholernie ciężkie studia i teraz boleśnie się o tym przekonuję. Już nawet kawa mi nie pomaga, a chyba się od niej uzależniłam... C'est la vie... Na szczęście nie mam już takiego doła, jak wczoraj, kiedy dowiedziałam się o wynikach. Wieczorem miałam taką okropną migrenę po tym całym płaczu, że... Dobra, nie użalam się już nad sobą.
Pozdrawiam was i proszę trzymajcie kciuki za mnie. Mówią, że do trzech razy sztuka, ale ja oczywiście muszę myśleć pesymistycznie. No, mniejsza. W każdym razie waszym wsparciem lub zdrowaśką w mojej intencji nie pogardzę.
Roxanne xD
Napisałam już podobny komentarz pod notką na: nothing's... ale pomyślałam sobie, że wbiję ci kilka prawd do głowy:
OdpowiedzUsuń1. Dla nas jesteś najlepsza i żaden durny egzamin tego nie zmieni
2. Ja sama w liceum mam taki wycisk, że ledwo żyję, więc doskonale rozumiem jak już w ogóle można się czuć na takich studiach .
3. Powtarzaj sobie w kółko: jestem najlepsza, wszystko umiem itd. Może to głupie, ale robię tak od 5 kl. podstawówki i działa.
To chyba ze mnie tyle. Przepraszam za ten bzdurny i nawet nie wiem czy logiczny komentarz, ale ja już napisałam na "nothing's" na nic lepszego mnie w tej chwili nie stać, a serio się staram nie zamknąć oczu zanim tego nie napiszę. Aaaaa..... i zdrowaśkę masz jak w banku.
Do następnej notki (na 100% pozytywnej - nawet jak w to nie wierzysz, to masz to sobie wmawiać)
Kinga
Kiedy rozdział?? ;c miał być wczoraj ;-;
OdpowiedzUsuńJest teraz. Przepraszam za kolejne opóźnienia, nienawidzę tego wam robić -.-
Usuń